Po ciąży, porodzie , długim okresie karmienia piersią, nieprzespanych nocy, stresu, czułam się bardzo źle.
Czasem jakbym traciła świadomość na pare sekund.
Bóle głowy, drżenie mięśni ; szczególnie dłoni, zaburzenia pamięci ( co zauważalne było juz przez bliskich) , ciągła ospałość, nerwowość, do tego z czasem doszła depresja, przybieranie na wadze mimo diety. Zwykle badania nic nie wykazywały, odsyłali mnie nawet do poradni psychologicznej.
Pewnej nocy dostałam ataku podczas snu, zabrała mnie karetka, diagnoza padaczka, w co trudno było mi uwierzyć. Po pól roku od ataku trafiłam do świetnej lekarz neurolog specjalizującej się w tężyczce.
Dr. Toruńska w końcu zaczęła mnie trafnie leczyć. Próba tężyczkowa dodatnia wyszła juz w pierwszych sekundach badania. Poszerzone badania krwi wykazały : brak magnezu, wapnia, sodu, potasu, witamina D, rozchwiane hormony i metabolizm oraz insulinooporność.
W tej chwili jestem jak nowo narodzona. Wszystko jest unormowane i pod kontrolą. Po dolegliwościach nie ma śladu.