pierwsze objawy jakie u siebie zauważyłam to było drżenie rąk. Na początku występowały sporadycznie i to nie z powodu zdenerwowania, częściej z powodu głodu. Jednak później doszły inne dolegliwości, uciążliwe ciągłe bóle głowy do tego towarzyszące zawroty, nudności wraz z wymiotami. Zdarzały się omdlenia po których miałam bardzo silne drgawki całego ciała.
Bardzo często odczuwałam drętwienie i mrowienie pleców, policzków i warg. Miałam trudności z prawidłowym oddychaniem, serce biło mi bardzo szybko, tętno było podwyższone, nie mogłam do końca nabrać powietrza, czułam blokadę w gardle.
Miałam wrażenie, że w mojej głowie cały czas coś szumi, miałam problemy z koncentracją i pamięcią. Podczas szeregu badań, które miałam podczas pobytu w szpitalu wykonano mi próbę tężyczkową, która wyszła dodatnio – pacjentka z tężyczką utajona. Ponadto badanie ENG wykazało uszkodzony błędnik i oczopląs.
Miałam szczęście, trafiłam na cudowną Panią Doktor Neurolog. Leczenie było dość długie, ale przyniosło efekty.